Rooibos – Czerwonokrzew afrykański

Odkrywanie herbacianych smaków czas zacząć. W dzisiejszym odcinku chciałbym przedstawić Wam dość nietypowy napój herbaciany, który powoli zyskuje w Polsce coraz większe uznanie, nie tylko dzięki swoim walorom smakowych, lecz także właściwościom zdrowotnym. Bohaterem naszej opowieści będzie rooibos!

Rooibos – historia i pochodzenie

Rooibos zwany inaczej czerwonokrzewem afrykańskim jest rośliną uprawianą wyłącznie w Republice Południowej Afryki w górach Cederberg. Jest to pasmo górskie oraz rezerwat przyrody znajdujący się około 300 km od Kapsztadu. W roku 2004 rezerwat ten został wpisany na światową listę dziedzictwa UNESCO, co dodatkowo podkreśla niepowtarzalność tego miejsca. Tereny, na których występuje czerwonokrzew, nie są doskonałym miejscem dla innych roślin – charakteryzuje je suche lato, piaszczyste gleby, stepowa roślinność i pora deszczowa zimą. Miejsca, w których uprawia się tę roślinę, są jej naturalnym miejscem wegetacji, toteż nie potrzebuje ona żadnych nawozów ani szczególnej ochrony przed szkodnikami lub chorobami.Cedarberg - miejsce skąd pochodzi rooibos

Rośliną z której produkuje się ten gatunek herbaty jest aspalat prosty – gatunek krzewu rosnący dziko na tamtejszym terenie. To właśnie z jego liści otrzymywany jest tak bardzo ceniony przez smakoszy napar. Dojrzałe i ususzone listki po ususzeniu, są cięte na malutkie kawałki przypominające małe igiełki. Sama roślina może osiągać wysokość od 1m to 1,5m wysokości. Redbush (Rotbusz, Roibush) – jak inaczej zwany bywa rooibos zbierany jest w okresie letnim oraz na początku jesieni. Zebrane gałęzie są kruszone przez specjalne maszyny na milimetrowe igiełki. W następnym kroku poddawane są one procesowi fermentacji, jednak nie każdy afrykański czerwonokrzew musi być poddawany temu procesowi. Nawilżone igiełki usypywane zostają na kupki wysokości 20cm, a następnie pozostawiane są na około 24 godziny. W tym czasie zielony rooibos zamienia się w czerwono-rudo-brązowy. By w całości pozbyć się wody z rośliny, pozostawia się ją na słońcu, tak długo, aż jej wilgotność wyniesie około 10%. Po wysuszeniu gałązki mogą już przesiane, pasteryzowane, ważone i pakowane do worków. Afrykański napój jest teraz przygotowany by opuścić kontynent i trafić na europejski rynek. Rooibos sprzedawany jest już od ponad 106 lat za sprawą Rosjanina Benjamina Ginsberga, jednak największą popularność zdobył po roku 1930, kiedy to dr Le Fras Nortier odkrył część z jego zdrowotnych właściwości. Cena nasion znajdujących się w jednym pudełku po zapałkach kosztowała 10 funtów, podczas gdy w roku 1940 wynosiła ona już 80 funtów. Pierwszą jednak osobą, której już w 1772r zainteresowanie wzbudził czerwonokrzew był szwedzki botanik Carl Peter Thunberg uznawany też za ojca południowo-afrykańskiej botaniki. Czytając publikacje Szweda możemy dowiedzieć się, iż mieszkańcy terenów obecnego RPA bardzo silnie wierzyli w cudowne właściwości rooibosa. Zbierali tą afrykańską roślinę, siekali toporem, tłukli młotkiem i pozostawiali na słońcu. Tak było kiedyś.

Aspalat prosty - krzew rooibosObecnie popyt na czerwony krzew cały czas wzrasta, dzięki swojemu łagodnemu smakowi, rubinowej barwie i wyjątkowym właściwościom leczniczym. Oprócz Południowej Afryki zyskał on popularność w Wielkiej Brytanii, w Rejonie Pacyfiku czy na Dalekim Wschodzie. Roobios często bywa zaliczany do herbat czerwonych, jednak nie jest to do końca poprawne, gdyż herbata i czerwonokrzew to dwie zupełnie inne rośliny.

Rooibos właściwości

RooibosRooibos dzięki swoim zdrowotnym właściwościom znajduje uznanie coraz to większej rzeszy smakoszy. Naturalny miodowy, słodkawy smak powoduje, iż napój ten zaskarbił sobie spore grono zwolenników. Ten afrykański napar zawiera w sobie wysoki poziom przeciwutleniaczy, takich jak aspalathin i nothofagin. Jego największą zaletą jest jednak to, iż nie zawiera kofeiny oraz to, iż w porównaniu ze zwykłą herbatą ma w sobie niewielkie ilości garbników (galotaniny – rodzaj garbników występujących w liściach herbaty). Swoją sławę zyskał też dzięki właściwościom relaksacyjnym. Osoby nerwowe oraz mające problemy ze snem powinny go stosować, by się odprężyć. Można go pić również jako zamiennik melisy (rooibos ma mniej mdły smak niż melisa). Fakt, iż rooibos nie zawiera kofeiny, powoduje iż wyśmienicie nadaje się on dla dzieci, kobiet w ciąży i kobiet karmiących piersią. Z badań wynika, iż stymuluje także wytwarzanie pokarmu. Sprawdźmy jakie inne zdrowotne właściwości są przypisywane temu czerwonemu, o miodowym smaku napojowi:

  • Napój z igiełek czerwonokrzewu stosowany jest przy schorzeniach przewodu pokarmowego. Dzięki związkom polifenolowym w nim zawartym wykazuje wyraźne działanie przeciwskurczowe i przeciwzapalne.  Polecany jest przy biegunkach, bólach brzucha i zatwardzeniach. Ochrania błonę śluzową, dzięki kwasom fenolowym w sobie zawartym. W RPA zalecany jest nawet przez lekarzy jako skuteczny środek na kolkę u niemowląt.
  • Napój herbaciany zawiera spore ilości przeciwutleniaczy, a w szczególności związków z grupy flawonidów. Zwalcza wolne rodniki tlenowe, które powodują szybsze starzenie się oraz które mogą przyczyniać się do rozwoju chorób cywilizacyjnych (nowotwory, choroby serca czy cukrzyca)
  • Wodne wyciągi z rooibosa mają obecnie spore znaczenie w dermatologii i kosmetyce. Ich właściwości przeciwgrzybiczne, przeciwbakteryjne i przeciwzapalne są już dobrze znane. Coraz częściej stosuje się preparaty do leczenia trądziku czy poparzeń słonecznych. Niektórzy lekarze uważają też iż ten afrykański specyfik może być skuteczny w przypadku łuszczycy czy nawracającej opryszczki.
  • Polecany jest osobom chorym na nerki i cierpiącym na nadciśnienie
  • Napój nie zawiera kwasu szczawiowego, toteż bezpieczny jest dla osób mających kamienie nerkowe oraz dla osób z osteoporozą
  • zawiera sporą dawkę minerałów, które niezbędne są do prawidłowego  funkcjonowania naszego organizmu (tabelka niżej)
  • Napar z czerwonego krzewu stosowany jest by zapobiegać miażdżycy oraz by ułatwić pracę układowi krwionośnemu Wpływa na przepuszczalność naczyń krwionośnych, czyniąc je bardziej elastycznymi. Jego spożywanie zapobiega zakrzepom krwi oraz zmniejsza szansę tworzeniu się zwapnień w tętnicach (arteriosklerozę).
  • Kojąco działa także przy bólach głowy, rozdrażnieniu, skokach ciśnienia
  • Kompresy z naparu z rooibosa mogą być stosowane na zmęczone, opuchnięte i podkrążone oczy
  • Obniża poziom złego cholesterolu
  • Osoby które dbają o dietę, w której niewielka ilość kalorii może być spożywana w ciągu jednego dnia, mogą włączyć rooibosa do swojego jadłospisu, gdyż jest on bardzo mało kaloryczny.
  • Zawiera kwercetynę, która hamuje uwalnianie histaminy (główny związek odpowiedzialny za objawy alergii), toteż powinien być stosowany przez alergików i astmatyków. Wspomaga leczenie alergii na kurz domowy, roztocza czy środki spożywcze.
  • Dzięki zawartości potasu, żelaza i wapnia pomaga przy niwelowaniu problemów związanych z żołądkiem i trawieniem
  • Dostarcza organizmowi wapno, mangan oraz fluor, który jest bardzo ważny w rozwoju dzieci, wzmacnianiu zębów i kości.
  • zawiera wysoką ilość witaminy C
  • Wyrównuje poziom cukru we krwi oraz łagodzi przebieg cukrzycy

Jedną z większych zalet czerwonokrzewu jest to, iż zawiera flawonoidy, które stymulują wydzielanie hormonu szczęściaserotoniny. Jeśli  więc masz wahania nastroju, depresję lub po prostu gorszy dzień, filiżanka tej herbatki postawi Cię na nogi i pokaże, iż świat jest cudowny 🙂

Rooibos składniki

Zawartość składników w jednej szklance naparu:

Pierwiastek Działanie Zawartość w 200 ml
potas (K) poprawia przemianę materii 7,12 mg
sód (Na) utrzymuje równowagę płynów w organizmie 6,16 mg
magnez (Mg) podnosi wydajność układu nerwowego 1,57 mg
wapń (Ca) wzmacnia zęby i kości 1,09 mg
fluor (F) poprawia stan uzębienia 0,22 mg
miedź (Cu) przyspiesza przemianę materii 0,07 mg
żelazo (Fe) wspomaga transport tlenu we krwi 0,07 mg
mangan (Mn) wspomaga rozwój kośćca 0,04 mg
cynk(Zn) reguluje ciśnienie krwi 0,04 mg

Rooibos parzenie

Herbatę rooibos można parzyć na dwa sposoby:Rooibos - filiżanka

  1. Gdy nie posiadamy specjalnego imbryczka do parzenia wystarczy, że do filiżanki wsypiemy 1 łyżeczkę czerwonokrzewu. Igiełki powinniśmy zalać wodą o temperaturze około 95 stopni (ważne by nie był to wrzątek). Następnie czekamy około 4 minut, by nasza herbata się zaparzyła. Napój można parzyć nawet dwukrotnie. Napar z czerwonokrzewu pozbawiony jest charakterystycznej herbacianej goryczki, jednak osoby lubiące pić słodką herbatę, mogą posłodzić go miodem. Można także dodać plasterek cytryny. Z racji tego, iż igiełki rooibosa są bardzo małe, warto zaparzać tą herbatkę w zaparzaczu, by małe igiełki nie pływały nam na powierzchni podczas spożywania naparu.
  2. Z aspalatu możne też być przygotowana smaczną herbatę mrożoną. Trzy łyżki suszu zalewamy litrem wrzątku i zaparzamy. Przecedzamy napój, studzimy go i dodaj łyżkę miodu i sok z połowy cytryny. Dokładnie wymieszany wstawiamy na kilka godzin do lodówki.
  3. Rooibos może być też przygotowany na wolnym ogniu w żaroodpornym dzbanku. Gotujemy go wtedy w wodzie przez około 10 min.

Zapraszam wszystkich do degustacji! 🙂

35 komentarzy do “Rooibos – Czerwonokrzew afrykański

  • 9 września 2011 o 12:39
    Bezpośredni odnośnik

    To prawda nigdy nie czytałam bardziej rzetelnego artykułu na temat rooibos 😉 uwielbiam jej smak zwłaszcza najbardziej smakuje mi herbata rooibos jest taka aroamtyczna i pyszna 😉 wogóle natknęłam się na temat herbaty rooibos bawiąc się herbacianym czajnikiem i dzięki niemu natknęłam się na ten przepyszny napój 😉

  • 14 listopada 2011 o 18:10
    Bezpośredni odnośnik

    Przepisy parzenia wykluczające się nawzajem:
    – nie przekraczać 95C
    – gotować 10 minut!
    – zaparzać wrzątkiem (100C).
    Czyli, jak kto chce!

  • 14 stycznia 2012 o 20:57
    Bezpośredni odnośnik

    Ta herbata jest poezją! Cudownie smakuje, poprawia nastrój. Piję kilka dziennie i schudłam 5 kg 🙂

  • 20 marca 2012 o 14:58
    Bezpośredni odnośnik

    Kochani… Rooibos to NIE JEST HERBATA…. Nawet nie rosla koło krzewów herbacianych 🙂
    Co nie zmienia faktu, że jest pyszna i zdrowa.

  • 2 kwietnia 2012 o 11:08
    Bezpośredni odnośnik

    Jestem bardzo nerwowa i mam tendencje do zajmowania się milionem rzeczy na raz, rooibos świetnie pomaga mi ukioić nerwy i skupic się na nauce i pracy. Pomaga mi w walce z niedoborami żelaza. Zniknęły moje dolegliwości związane ze stresem – bóle głowy i ucisk w klatce piersiowej. Jest cudowna 😉

  • 17 kwietnia 2012 o 13:32
    Bezpośredni odnośnik

    Wspaniały napój niedawno przeze mnie odkryty. Zastępuje mi herbatę. Polecam. Andrzej

  • 9 maja 2012 o 13:48
    Bezpośredni odnośnik

    „Rooibos dzięki swoim zdrowotnym właściwością ” -wstyd!
    piszemy „właściowościom”-celownik liczby mnogiej.
    A rooibos jest wspaniały 🙂

  • 11 maja 2012 o 11:33
    Bezpośredni odnośnik

    @emka Dziękujemy za czujność 🙂 Już poprawione 🙂

  • 12 października 2012 o 12:01
    Bezpośredni odnośnik

    ja też bardzo polecam rooibos
    świetny smak i świetnie się też po nim czuję

  • 28 października 2012 o 11:54
    Bezpośredni odnośnik

    Kapsztad (Cape Town) nie jest stolicą RPA.
    Stolicą jest Pretoria.

  • 28 października 2012 o 14:15
    Bezpośredni odnośnik

    Słuszna uwaga Klod. Kapsztad jest stolicą nieoficjalną (legislacyjną).

  • 4 września 2014 o 20:57
    Bezpośredni odnośnik

    Rzeczywiscie potwierdzam Rooibos jest wyśmienitym napojem podawany rano z mlekiem.Moj wnuk Benedykt go uwielbia. Był w Kapsztadzie z Corka i podawano im codziennie rano z ciasteczkami.Polecam wszystkim

  • 10 września 2014 o 18:54
    Bezpośredni odnośnik

    Spròbujcie tak, filżanka przygotowanego goracego rooibos , do niej wlać gorace espresso i to razem do pólkubka goracego spienionego mleka, pić na goraco ,,,,, iluminacja ,,,,, cudo ,,,,,

    Any comments ?,,,,,,

  • 7 listopada 2014 o 09:37
    Bezpośredni odnośnik

    Pat takiej jeszcze nie piłam, ale myślę, że spróbować nie zaszkodzi 🙂

  • 12 stycznia 2015 o 14:03
    Bezpośredni odnośnik

    Najlepsza herbata jaką piłam. Uwielbiam jej smak. Ma niesamowite właściwości i do tego jest przepyszna 😀

  • 27 stycznia 2016 o 10:23
    Bezpośredni odnośnik

    Przecudowny napój,piję go od dosyć dawna w moim domu nie ma miejsca już na herbatę i kawę,skończyły się problemy ze stawami notorycznym bólem głowy,schudłem 8kg.no i często się uśmiecham a nerwowy byłem strasznie, żona miała problemy ze snem a teraz śpi jak niemowlę! Polecam!!!

  • 11 maja 2016 o 09:24
    Bezpośredni odnośnik

    Ostatnio zaczęłam pić herbatę rooibos i jestem zachwycona jej rezultatami. Nigdy wcześniej nawet o niej nie słyszałam, ale natrafiłam na artykuł na jej temat i postanowiłam skosztować. Teraz staram się pić 3 filiżanki tej herbaty dziennie.

  • 13 grudnia 2016 o 19:45
    Bezpośredni odnośnik

    Podzielam wszystkie pochlebne opinie. Nigdy nie lubiłam herbaty. Traktowałam ja jak popitkę do jedzenia. Liczyła się tylko kawa. Aż odkryłam Rooibos. Robię sobie duży kubełek tego napoju i kawa może nie istnieć. Słodzę 1 tableteczką stewii i się delektuję. Polecam !!!

  • 11 stycznia 2017 o 16:48
    Bezpośredni odnośnik

    Wszystko pięknie ,ale fluor toć to przecież trucizna.dziękuję za taką herbatę.

  • 29 sierpnia 2017 o 15:46
    Bezpośredni odnośnik

    a ja ją dzisiaj odkryłam i zachwycił mnie jej zapach i smak.
    Przepis na dodanie kawy i mleka zostawię na weekend – ciekawa jestem co to będzie.
    dla samego zapachu watro ja pić a jak jeszcze ukoi moje nerwy to będzie bosko.

  • 2 czerwca 2018 o 08:02
    Bezpośredni odnośnik

    W każdym sklepie spożywczym można kupić tą herbatę
    Osobiście polecam piję od miesięca

  • 14 czerwca 2018 o 19:02
    Bezpośredni odnośnik

    Jeśli komuś ten napar pomógł wyrównać niedobory mikro czy makroelementów – to chyba dzięki sile sugestii 🙂 Porównajcie sobie ilości tych elementów w naparze z dziennym zapotrzebowaniem. Choćbyśmy tego wypili dziennie wiadro – to są to ilości pomijalne. Zresztą tak samo jest z większością składników herbaty. Znaczące biologiczne ilości zawiera sam susz tych roślin czy ekstrakt soku, ale do naparu dostają się śladowe ilości, kompletnie nieistotne.

  • 23 września 2018 o 20:09
    Bezpośredni odnośnik

    Wspania herbata zasmakowałem jej dzieki mojemu przyjacielowi Tadeusz ,jest ukojeniem na moją chorobę Parkinsona

  • 25 września 2018 o 22:23
    Bezpośredni odnośnik

    Ta herbatka ma wszystkie inne pod sobą ! Smak i aromat- ponad wszystko ! Doskonała wyciszenie i zmęczenie. Piję 2 razy w ciągu dnia.

  • 5 lipca 2019 o 05:54
    Bezpośredni odnośnik

    Piję ją codziennie na zmiane z wieloma innymi herbatami ziołowym i owocowymi z naszej ojczyzny .

  • 9 września 2019 o 21:03
    Bezpośredni odnośnik

    Doskonała herbata jako jedyna koi mi nerwy pomaga zasnąć oraz mineły nocne skurcze i, zakrzepy krwi w żyłach.Pomaga na dolegliwosc jelita drażliwego oraz jeśli kobieta jest bardzo chłonna w swerach intymnych co do chorób zapalen poprzez np. wypruznianie sie w toalecie publicznej . POLECAM ALE TYLKO Z DOBRYCH ZRÓDEŁ W DOBRYCH SKLEPACH ZIELARSKICH

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *